Translate :)

poniedziałek, 29 lipca 2013

Wake me up?


Jak ten czas szybko leci! Za szybko... A te wakacje są takie piękne. Praktycznie za 3 tygodnie będę już w samolocie i przez 4 miesiące nie zobaczę moich przyjaciół ani rodzinki. Wiadomo, są komunikatory, tj. kochany fejsik i skype :)

A teraz chcę jak najlepiej wykorzystać ten czas, który spędzę w Polsce, więc staram się na maksa spotykać z ludźmi. Przykładowo dzisiaj byłam na basenie z moimi kochaaaaanymi dziewczynami (yyy... czy to zabrzmiało dziwnie?). 

Co jeszcze porabiałam przez ten tydzień? No oprócz oczywiście tak zwanego ,,nic nie-robienia" to byłam na Święcie Młodzieży na Górze św. Anny. Było super! I nawet adoptowałam dziecko. Duchowo, rzecz jasna :) 

Serio to nie chcę, by ktoś mnie teraz "obudził", bo jest naprawdę świetnie i są to chyba moje najlepsze wakacje!

Parę spraw związanych z Mahindrą:

1) Dostałam visę- niestety tylko na rok! Jestem zbulwersowana, bo z tego co widzę to większość nie-Polaków dostaje do 2015 :/

2) Kupiłam plecak turystyczny 80l i jest cerwoooony... (kolor najważniejszy, oczywiście)



3) Padło forum uwc, więc nie przejmujcie się potencjalni stypendyści, bo już problem został zauważony i miejmy nadzieję, że naprawią to w miarę szybko :)

4) Kupiłam też (nie wiem po co, ale mnie podkusiło) dwie książki SAT z podpowiedziami, wskazówkami i testami, które są baaaaardzo grube + ciężkie, co mnie trochę przeraża :)



Okej, to na tyle. Myślę, że niedługo zacznę się aktywniej udzielać, bo wyjazd coraz bliżej! :)

sobota, 20 lipca 2013

Can't hold us...



Wreszcie obiecany post o Project Week. Co to jest Project Week? Polega on na uczeniu się 
i poznawaniu świata, tym razem nie w klasach czy laboratoriach, ale na otwartym terenie. Dzięki temu możemy poznać różne części Indii, a każdy z nich daje inne możliwości. 

Będzie on się odbywał w październiku od 18 do 27. Ogólnie tych Project Week będzie dwa, czyli tyle samo ile Travel Week, ale o tym już kiedyś tam. 

W tym roku mamy 12 propozycji, z których trzeba było wybrać trzy i uszeregować je w kolejności ,,na którą chcemy iść najbardziej", bo nigdy nie wiadomo, czy wystarczy miejsc.
Krótkie streszczenie...

1) Vanastree- znajduje się w Ghatach Zachodnich, organizacja składa się z ponad 150 kobiet, które są rozmieszczone w 20 grupach znajdujących się w promieniu 40 km wokół Sirsi. Każdy region spotyka się regularnie, by wymieniać nasiona, dyskutować i radzić. Jedną z najważniejszych rzeczy prowadzonych przez Vanastree jest bank nasion.


 



2) Samata- organizacja walcząca o prawa dla plemienia Adivasi oraz o ochronę źródeł naturalnych i ekologii w Ghatach Zachodnich. Zostaniemy zakwaterowani w głównym biurze Samaty, gdzie jest też szkoła dla dzieci z plemienia. Możliwe, że będziemy też nocować u plemiennej ludności. Główną atrakcją (jak dla mnie) są długie, 5-cio godzinne spacery po puszczy! Yeeey!





3) Crocodile Bank- bank krokodyli, jaka szokująca nazwa. Ale spoko, bo oprócz krokodyli znajdziemy tam również żółwie i węże, czyli wszystko, co lubimy najbardziej! W tym wypadku praca polega na czyszczeniu klatek tych "potulnych" zwierzątek, a także karmieniu ich. Należy więc mieć nadzieję, że to nie my będziemy jedzonkiem... Uczysz się tropić węże, opiekować się małymi żółwikami i takie tam...



4) Agumbe Rainforest Research Station (ARRS)- wszystko, co związane z ekologią: nagrywanie żyjątek, robienie zdjęć roślinom, ochrona środowiska, poznawanie kwiatków, uczenie technik jakiegoś tam zbierania, itp. 






5) Sadhana Forest- niedaleko Zatoki Bengalskiej rozwija się jakieś 70 akrów gleby, która jest zniszczona i uległa erozji. Będąc tam, uczysz się konserwacji wody, uprawy roślin i poznajesz różne alternatywne źródła energii. Jesteś sobie takim eko-przyjacielem.



 


6) Association for Promoting Social Action (APSA) - organizacja, która działa na rzecz: praw dziecka, miejskiej biedoty, bezdomności, rozwoju młodych. Organizuje wizyty w różnych miejscach Bangalore, przeprowadza prezentacje i wywiady, itp.


7) ITC Sangeet Research Academy- akademia indyjskiej muzyki klasycznej położona w Kalkucie. Odbędą się specjalne warsztaty, gdzie będzie można się nauczyć podstaw teorii oraz gry na instrumencie. Zaplanowane są wieczorne przedstawienia i zwiedzanie miasta. 






8) Sangama- organizacja pomagająca ludziom prześladowanym z powodu ich orientacji seksualnej (i tutaj można wymienić wszystkich od homoseksualistów do transwestytów). Organizowane są specjalne zajęcia mające na celu pomóc takim osobom, a także ich rodzinom z akceptacją. Walczą z prawem, pomagając również ludziom chorym na HIV. Będą się odbywały kampanie, dyskusje, itp.


9) Auroville Bamboo Centre- warsztaty skupiające się na tworzeniu rzeczy z bambusa. W tym meble czy biżuteria. Ma to również na celu uświadomienie ludzi, że można żyć ekologicznie.




10) Farming in Goa- nowy projekt, który ma pokazać życie "drugiej części" Goa (poza imprezami, plażami...). Zadanie polega na uprawie roślin, nauce o przemyśle tamtejszym oraz poznawaniu systemu rzecznego. Rozrywka sama w sobie, a by jeszcze urozmaicić będzie można nocować na trawlerze, czyli takim stateczku.


11) Outdoor Education Himalayan Expedition- nie wiem, czy jest to oddzielnie, czy może razem, ale w każdym razie odbędą się wyprawy w Himalaje. Oj tam! Chodzenie po górach, czyli "kto szybciej wymięknie?". 

a) Jaundhar Glacier- 6/7 godzin wspinaczki dziennie (mhm... Marzenie mojego życia) + biwakowanie. 


b) Dodital and Darwa Top- 5/7 godzin wspinaczki dziennie.




12) Amritsar Express- zwiedzanie Wagah i Amritstar- dwóch historycznych miejsc w północnych Indiach + możliwość rozmawiania z ludźmi z miejskiego społeczeństwa.



Wreszcie koniec. Eh... Ja wybrałam:
1) Samata
2) Najpierw miałam bank krokodyli (serio, jaram się tym!), ale koniec końców stwierdziłam, ze chcę żyć i zmieniałam bodajże na Sadhana Forest.
3) Amritsar Express.

Co do triveni:
REACH, Chinese for begginers, First Aid, Flashmob, MUN (Model United Nations), Film Club. :)

poniedziałek, 15 lipca 2013

A Little Party Never Killed Nobody!



Muszę przyznać, że mój pierwszy, życiowy reunion był niezwykle piękny i już nie mogę się doczekać następnego. Przyjechałyśmy w piątek koło 17 i już poznaliśmy masę świetnych ludzi. Rozpoczął się tym sposobem wieczór integracyjny. Do pokoju wróciłam po 2 w nocy, a rano o 8 śniadanie- why?! Sobota powtórka. Nie żeby coś się działo, wszyscy zachowywali się racjonalnie, jak na absolwentów i stypendystów przystało (hahaha). Nie było widać żadnej różnicy pomiędzy 30-latkami, czy 17-latkami. Wszyscy byli równi i zwracali się na "ty", także atmosfera wyśmienita. Wreszcie można było poznać ludzi, z którymi utrzymywało się z reguły tylko kontakt mejlowy.

Piątek był dniem, w którym wszyscy się poznawali, a szczerze powiedziawszy nie było to łatwe, żeby zapamiętać imiona wszystkich uczestników. Koło 22 wszyscy ruszyli do schroniska, a mała grupka (w tym ja) udała się na orlen- taki wieczorny spacerek! :))
 
Sobota. Przed południem odbyły się warsztaty- osobno dla rodziców, dla szkół prywatnych i uwc. Zjechała się także cała ekipa z Mahindry, która była w tym roku reprezentowana przez aż cztery osoby + Ada i ja. Paweł, czyli pierwszy Polak, który wyjechał na to stypendium i był tam w pierwszej klasie ever. Karol i Kinga, którzy zjechali aż z Londynu. No i Weronika, która również chodziła do naszej opolskiej trójki i teraz dostała się na architekturę do Stanów (łał). Dowiedziałam się wszystkiego- zaczynając od tego, co trzeba ze sobą zabrać i kończąc na tym, jak świętuje się tam "osiemnastkę". Jeżeli was to interesuje to wygląda to mniej więcej tak, że cały kampus zbiera się przed twoim domkiem w nocy śpiewając "sto lat" we wszystkich językach z tortem, który przez brak sztućców trzeba spałaszować rękoma. Oprócz absolwentów Mahindry, w których niestety nie było mojej pięknej drugorocznej, pojawiła się też osoba ze szkoły w Kalkucie, przez co siła Indii została zwiększona!


Odbyły się także warsztaty na temat składania aplikacji na studia do Stanów czy UK. Niezwykle ważną informacją było to, że na Harvard dostaje się 3,18% zagranicznych uczniów. No tak, czyli trzeba się wziąć za siebie, szczególnie, że w USA jest tylko sześć uczelni, które całkowicie finansują stypendia, a są to tylko te najlepsze- niestety/stety.
W sobotę odbyła się także mała impreza z dwoma tortami podanymi około północy i z całą masą innych ciast. Przygrywał zespół, grający disco polo. Najlepsza muza, oczywiście. Hhaha!

W niedzielę, po przespaniu jakichś 4 godzin, poszliśmy na śniadanie. I rozpoczęły się pożegnania, gdyż większość osób wyjeżdżała już przed obiadem. Naszym cwanym planem jest zorganizowanie nieoficjalnego reunion w grudniu, gdy wszyscy wrócą na święta.


Zaplanowany mecz pomiędzy szkołami prywatnymi a uwc się nie odbył, no ale nie żałuję, bo pewnie dostalibyśmy ostre baty. 

W celu upamiętnienia tego pięknego wydarzenia dołączam zdjęcia. Enjoy!

















Pozdrawiam wszystkich uczestników reunion oraz tych, którzy niestety nie mogli dołączyć. Mam nadzieję, że za rok zobaczymy się z większą grupą! :)

piątek, 12 lipca 2013

Post bardzo o czymś...

Miałam opisać 12 miejsc, w których mogę spędzić Project Week, ale jakoś trudno mi się za to zabrać. Nie oznacza to, że tego nie zrobię, ale trochę to zajmie. Jadę dzisiaj na reunion (yeyeyeyey!) na Górę Świętej Anny. Rozpoczyna się dzisiaj o 19, kończy w niedzielę o 12. W programie przewidziane jest dużo dobrej zabawy! Szczególnie mecz siatkówki pomiędzy szkołami UWC a prywatnymi. Kto wymyślił takie współzawodnictwo?! Hahaha, a tak naprawdę to bardzo fajny pomysł. Mam jednak nadzieję gdzieś w spokoju siedzieć i obserwować, bo jestem wręcz urodzoną siatkarką (wyczuwacie ironię?).
O! Właśnie doczytałam, że może będzie mecz piłki nożnej zamiast siatkówki... Jeden pies. :)
Biorę aparat, także spodziewajcie się paru fotek z wyjazdu.

Na razie tyle. A tak btw, to moja visa jest wreszcie gotowa do odbioru. Mamy plan wysłać po nią kuriera, ale uwaga! Paszporty i visy to produkt zakazany i taki ups nie może go przewozić. Ważne jednak, że jest :)

wtorek, 9 lipca 2013

I love it!



 
Wczoraj dostałam mejla z infomacją o triveni, czyli dodatkowych zajęciach oraz o project week. Początkowo myślałam, że ten project week będzie już ustalony i wszyscy pojadą w jedno miejsce, a tu proszę... Można sobie wybrać z pośród naprawdę różnorodnych miejsc (postaram się je opisać w następnym poście). Natomiast trivieni jest tak dużo, że na pewno nie będę mogła się zapisać na wszystkie, które mnie interesują.

 Triveni dzielą się na 4 grupy:
 
1)  Community Engagment - zaangażowanie z społeczeństwo.



Gomukh Farming

praca z roślinami, uprawa, szklarnia, takie tam... ogrodnictwo.


Sadhana Special Freinds


praca z umysłowo upośledzonymi dorosłymi.


Sadhana Teaching


pomoc nauczycielom z wioski Sanhana z angielskim


Mulshipedia

Pomoc w społeczeństwie lokalnym 
i budowanie relacji z
ludźmi.


Paud Children's Home


sierociniec, zabawy z dziećmi, pomaganie w zadaniach domowych, itp.


Sanskar Boys


Praca z 30 chłopcami o różnym stopniu upośledzenia psychicznym i fizycznym.


Manavya


Praca z dziećmi i młodzieżą z HIV.


Fun with Tiny Tots


Praca w szkole w Khubavalt.


Art for kids


Artystyczna pomoc w szkole podstawowej.


Nose up: Medical Clowns


okeeej... no więc ubirasz czerwony nos klauna, po czym
spacerujesz tak po kampusie i w szpitalu w Paud.


Gateway to Rawde


Organizacja kursów z matematyki, angielskiego, plastyki dla dzieci z szkoły podstawowej w Rawde.


REACH


Tu jest pomoc we wszystkim (nauka, zajęcia dodatkowe, języki, zdrowie) dla dzieci.


High School Science
Pomoc dla uczniów jakby z naszej polskiej 3gimnazjum i 1 liceum z np. zajęciami w laboratorium, wiedza w praktyce i teorii, języki...

Active English

nauka dzieci języka angielskiego.

  

 2) Campus Service- wiadmo... różne prace na kampusie.



Fire service

Kampusowi strażacy


Environmental Protection Agency


Eko- przyjaźni, ochrona środowiska

Paper making


Robienie notesów, pocztówek z papieru.

Gomukh on campus


Prowadzenie gospodarstwa (rośliny) na kampusie.

Biodiversity Monitoring


kontrola wszelkich różnorodnych żyjątek na kampusie.

Lights and sound


kontrola zużywania energii elektrycznej, itp.

Yearbook


tworzenia no... yearbook'a

Linking group

pomoc z komunikacji na kampusie i poza nim (skype, itp.)


Dukaan


sklepik otwarty całą noc

Film club


tworzenie filmów.

Library service


praca w bibliotece

Music for Change


pomysły na różne muzyczne wydarzenia.

Thearte Season Planning Group

organizacja sezonu "teatralnego"

Muwci on wheels


naprawa rowerów, itp.

First Aid Service


pierwsza pomoc

Akshara Support
Wsparcie dla programu Akshara, który pomaga biednym dotrzeć do społeczeństwa i zatrzeć granicę ekonominczą.

Muwci repairs


naprawianie wszystkiego na kampusie.

Global Affairs


wszyscy mogą dzielić się tu swoimi opiniami na temat problemów w szkole 
i na całym świecie.


Nightschool


program poszerzający wiedzę i możliwości dla lokalnych mieszkańców.


Language and Writing Centre


obejmuje hiszpański, angielski, francuski i Hindi.

Math tutoring


kółko matematyczne

Science tutoring


kółko naukowe

Office of Development

organizacja różnym imprez na kampusie (dzień sportu, itp.)


Guidance Office Support


opowadzanie po kampusie, publikowanie wszelkich potrzebnych danych do aplikowania.


Communications for Outreach


dokumentowanie wszelkich wydarzeń.


Trivieni Coordinating Team


pomoc w biurze Triveni (zajęć pozalekcyjnych).





3)  Action- akcjeeee... dużo sportów się tu znajduje, ale i nie tylko.


Football


piłka nożna

Cage football


gra bez butów, z włącząną muzyką, nie ograniam, serio... :)


Basketball


koszykówka

Ultimate Frisbee


frisbee

Handball


piłka ręczka

Rugby



Badminton



Hockey



Adventure Biking


kolarstwo z podziałem na grupy

Yoga



Breathing Yoga



Fitness



Judo



Swimming


pływanie

Bendy Club


rozciąganie

Parkour



Acrobatics


akrobatyka

Indian Classical Dance



Bollywood


taniec z tych filmów!

Contemporary


taniec współczesny

Hip Hop



Latin Dance


taniec latynoski

Ballet



Flashmob

najlepsze, ludzie nagle zaczynają tańczyć w jakimś publicznym miejscu, a potem się rozchodzą jak gdyby nigdy nic.



4)  Creativity- kreatywność, tu jest wszystko!



Muwci Accapela


śpiewanie bez instrumentów, tylko sam głos.

Tabla and Sitar


gra na indyjskich instrumentach.

Guitar Club


klub gitarowy

Music Group


grupa muzyczna

Orchestra



Model United
Nations


debaty i rozmowy na temat światowych problemów, itp.

WAIC


taki klub filmowy oglądanie filmów kulturowych i historycznych.


Korean Cultural
Club


Klub koreański

Afrocentric Club


Klub afroamerykański (Afryka, Ameryka,...)

Chinese for
Begginers



Debate Club



Gender and
Sexuality



Thursdays
Discussion



Japanese Cultural
Club


Klub japoński

Urdu Explorer


nauka języka urdu, kultury, itp.

LGBT


miejsce dla ludzi, którzy chcą się otworzyć na społeczeństwo, czy coś...


Muwci Times


gazetka szkolna

Photography Club


klub fotograficzny

Best out of waste


budowanie rzeczy z tego, co nas otacza

Chess club


klub szachowy

IT club


klub komputerowy


Improv club


robienie dziwnych i śmiesznych rzeczy (?)

Vietfood


nauka kuchni wietnamskiej i południowo wschodniej Azji.

Cooking club



Jewerly Making


robienie biżuterii.


 Sama jeszcze nie wiem, na co się zdecyduję. Na pewno chiński, może urdu, accapela, na 100% flashmob, podobno lepiej nie brać więcej niż 8, ale tu jest tyle możliwości... Co jak co, ale nigdy nie widziałam czegoś takiego w żadnej polskiej szkole :)